sobota, 4 grudnia 2010
TREFL ZDOBYŁ HALĘ MISTRZÓW
Trefl Sopot od początku spotkania zagrał bardzo aktywną koszykówkę, po stronie Gości bardzo zaangażowani byli dwaj skrzydłowi Filip Dylewicz i Marcin Stefański. Łatwość zdobywania pkt przez Gości dała im prowadzenie 15:7. Na parkiecie po stronie Anwilu pojawił się Eric Hicks, który głównie zdobywał pkt dla drużyny Gospodarzy. Włocławianie słabo radzili sobie pod koszem, co wydawać się mogło dużym zaskoczeniem z powodu absencji pierwszego centra drużyny Trefla Dragana Ceranicia. 2Q była lepszą grą Anwilu w ataku jak i w obronie, 2pkt z linii rzutów wolnych zdobył Dardan Berisha, doprowadzając do remisu 36:36. Natomiast to, co zaczęło wychodzić pod koniec 2 Q, nie funkcjonowało po przerwie, Anwil grał słabo, tracił wiele piłek i nie potrafił zdominować Sopocian na tablicy. Włocławianie co prawda zniwelowali straty do drużyny Gości do stanu 66:67, ale od tego momentu na parkiecie panowali Koszykarze Trefla. Przez kilka akcji Anwil nie potrafił zdobyć pkt, a te rzucali za to nasi rywale, Anwil jeszcze walczył, aby przechylić szale zwycięstwa na swoja korzyść, ale nic z tego Goście skutecznie egzekwowali wolne i ostatecznie wygrali 84:79.
Anwil Włocławek - Trefl Sopot 79:84 (19:27,19:14,15:17,26:26)
Anwil: Miller 15, Berisha 14, Thompson 13, Hicks i Jovanović po 11, Thomas 7, Majewski 4, Pluta i Modrić po 2, Celej 0.
Trefl: Dylewicz 24, Waczyński i Ljubotina po 15, Kikowski i Stefański po 7, Harrington 6, Kinnard 5, Gustas 5.
MVP : Filip Dylewicz Trefl Sopot (25EVAL)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz