Już początek spotkania pokazał, że będzie to ciekawe widowisko, ze strony gospodarzy dobrze pokazał się Piotr Stelmach, który trafił z półdystansu i zza Lini 6,75. W Anwilu konto pkt otworzył oczywiście kapitan zespołu Andrzej Pluta . Po dobrej 1Q w wykonaniu obu drużyn, to Anwil prowadził 23:21. 2Q dobrze rozpoczęli Anwilowcy, a zwłaszcza Eric Hicks oraz DJ Thompson, którzy pojawiając się z ławki rezerwowych rozpędzili Anwil w ataku. Co więcej właśnie za sprawą tej dwójki Włocławianie wypracowali sobie pokaźną przewagę 3pkt, równo z syreną kończącą 1 połowę dorzucił Tomek Celej i ustalił wynik po 1 połowie 53:36 dla Anwilu. 2Q goście wygrali (30:15). 2 połowa, to próba zbliżenia się gospodarzy do zespołu Anwilu, co prawda udało się zmniejszyć przewagę do 10 pkt, ale to tyle na ile Włocławianie pozwolili zespołowi z Poznania . Kontrolując wynik w 4Q, mądra gra w ataku i w obronie Włocławian przyniosła cenne zwycięstwo w Poznaniu wynikiem 89:73.
PBG Basket Poznań - Anwil Włocławek 73:89 (21:23, 15:30, 21:19, 16:17)
PBG Basket: Miller 21, Tica 13, Stelmach 11, Okafor 6, Dąbrowski i Fears po 5, Wiśniewski 4, Diduszko i Surmacz po 2, Ochońko 0.
Anwil: Hicks i Thompson po 15, Jovanović 14, Pluta, Miller i Majewski po 9, Thomas 7, Berisha i Modrić po 4, Celej 3.
MVP : DJ THOMPSON ANWIL WŁOCŁAWEK (17EVAL)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz